Established 1999

BIBLIOTEKA D & DM

3 grudzień 2007

Kuchnia biznesu

Najważniejsza jest chęć zmiany starych nawyków, wola przełamania dotychczasowych przyzwyczajeń. Potem trzeba po prostu zacząć działać i – niestety – przygotować się na porażkę.

KERRY J. GLEESON,


 założyciel


Instytutu Technologii Biznesu (ITB),


mówi D & DM o swojej nowej książce


„Zrób to od razu”


 


Na czym polega Programu Osobistej Efektywności (PEP – Personal Efficiency Program) przedstawiony w Pana książce „Zrób to od razu”?


Jest kilka ważnych zasad, które w moim przekonaniu pomagają nam efektywnie pracować. Jeśli się na nich skupimy, szybko zauważymy pozytywne zmiany. Jak wynika z mojego doświadczenia, ludzie nawykowo odkładają wiele rzeczy na później. Trzeba więc poobserwować, w jaki sposób wykonują swoją pracę. Ludzie bowiem będą skutecznie działać, kiedy będą dobrze zorganizowani. Istnieją zatem trzy ważne elementy procesu pracy: 1. zachowania związane z pracą, 2. sposób jej organizacji (ważnym aspektem jest tutaj nieodkładanie obowiązków na później, lecz działanie w myśl zasady „zrób to od razu”), 3. wykonywanie właściwych zadań (odpowiednie planowanie).


 


Jak możemy kształtować nowe nawyki w pracy?


Najważniejsza jest chęć zmiany starych nawyków, wola przełamania dotychczasowych przyzwyczajeń. Potem trzeba po prostu zacząć  działać i – niestety – przygotować się na porażkę. Zmiana nawyków to bardzo trudna sprawa. Musisz wykazać się uporem, być może będziesz też potrzebował pomocy. Zatem chęć zmiany i ponawianie wysiłków to prawdopodobnie najbardziej podstawowe elementy zmieniania nawyków związanych z pracą.


Nasza firma zaś skupia się właśnie na zmianie zachowań – to nasz główny cel.


 


Czym więc zajmuje się ITB?


ITB to w zasadzie dzieło przypadku, pierwotnie nie planowałem założenia tego rodzaju firmy. Po prostu, gdy pracowałem jako menedżer, zauważyłem, że większość ludzi jest słabo zorganizowana i nie ma pojęcia, jak uporać się ze swoimi zadaniami. To znacznie utrudniało mi życie jako menedżerowi. Metodą prób i błędów odkryłem, że najbardziej efektywną rzeczą, jaką mogę zrobić,  nie jest wyznaczanie pracownikom celów, wydawanie poleceń,


wkurzanie się czy też prośby i groźby. Najskuteczniejsza okazała się pomoc w zorganizowaniu pracy, tak żeby pracownicy mogli osiągać optymalne rezultaty.


Większość menedżerów tak nie postępuje, ale mnie nauczyło tego życiowe doświadczenie. Na tej koncepcji oparłem nową usługę, którą obecnie świadczy ITB.


 


Z jakimi problemami najczęściej spotyka się pan w firmach?


Krótko mówiąc: przeładowane skrzynki e-mailowe i kłopoty ze zorganizowanym załatwianiem korespondencji, źle prowadzone zebrania, kiepska organizacja pracy, nie radzenie sobie z rozmaitymi kwestiami, które przeszkadzają w pracy (chaotyczne rozmowy telefoniczne, inni pracownicy). Tak jest na całym świecie.


 


Czy są sytuacje, w których odradzałby Pan stosowanie zasady „zrób to od razu”?


Oczywiście, zawsze mogą zaistnieć okoliczności, w których poświęcenie czasu na


przemyślenie wszystkich aspektów danej sprawy jest pożądane i konieczne. To jednak


wyjątek od reguły. Zasadniczo ludzie powinni po prostu działać. Problem polega na tym,


że często popadamy w nawyk „niezrobienia” zamiast „zrobienia czegoś od razu”. My chcemy dać ludziom impuls do działania, a nie do odkładania rzeczy na później.


 


Bardziej sprawdzają się tradycyjne narzędzia pracy czy nowe metody i technologie?


Myślę, że ludzie prawdopodobnie mogą być bardziej produktywni używając nowej


technologii. Jednak większość z nas funkcjonuje w specyficznym środowisku pracy łączącym


stare z nowym. Trzeba się posługiwać zarówno tradycyjnymi narzędziami (np. kalendarzem książkowym), jak i komputerową technologią. Niestety, wiele osób ma kłopoty i z jednym,


i z drugim. W dodatku nie zauważają one, że ich efektywność jest bezpośrednio związana


z  umiejętnościami organizacyjnymi. Myślą, że wszystko, w tym również sukces w pracy, zależy od rynku albo innych zewnętrznych wpływów. Odpowiedzialnością za swój brak skuteczności w działaniu obarczają wszystko wokół, ale problem tkwi w nich.


 


Co to jest miejsce pracy nowej generacji, o którym pisze Pan w książce?


Krótko mówiąc, to środowisko pracy, w którym ludzie nie są przywiązani do konkretnego miejsca czy biurka. Funkcjonują poprzez sieć, np. z własnego domu lub samochodu.  Wykorzystują technologię, by łączyć się z klientami czy współpracownikami.


Oczywiście, są różne rodzaje takich alternatywnych biur, np. typu hoteling lub „wolnej przestrzeni”, o czym piszę w książce. Sądzę, że nad koncepcją miejsca pracy nowej generacji będziemy myśleć już w bliskiej przyszłości, gdyż ceny wynajmu lokali są wysokie,


a możliwości techniczne coraz lepsze. Można przecież pracować także poza własnym biurem.


 


Czy zasady PEP można odnieść do pracy zespołu?


Oczywiście, ale uważam, że należy zacząć od jednostki, a dopiero potem rozszerzać działania na grupę. Chodzi o to, żeby ciągle doskonalić swój sposób wykonywania pracy. Większość


z nas jednak się nad tym nie zastanawia. Zwykle dopiero, gdy dzieje się coś złego, zaczynamy analizować, jak pracujemy. Ale wtedy rezultaty nie są trwałe. Jeśli zaś taka analiza


i nieustanne wymyślanie lepszych sposobów wykonywania zadań staną się częścią całego procesu pracy, wszystko się poprawi. Dzięki PEP dajemy ludziom właśnie impuls, by zacząć, motywujemy ich, aby tego się trzymali. A ponadto poprzez coaching wspieramy ich, by osiągnęli to, co zamierzyli.


Dziękujemy za rozmowę.


DECYDENT & DECISION MAKER


grudzień 2007 r.


 


 


 


 

W wydaniu 73, grudzień 2007 również

  1. MIEDŹ NA ZDROWIE

    Nieśmiertelny metal
  2. KONIECZNY LOBBING

    Winne bezprawie
  3. KULTURA LOBBUJE

    Pomysł na pieniądze
  4. ZAMIENIĘ

    Na cokolwiek
  5. POLISH VODKA ASSOCIATION

    Zero proMILA
  6. WIZERUNEK POSŁA

    Dolce vita
  7. PR W WIŚLE

    Trzeba bywać
  8. TEORIA LOBBINGU

    Sztuka wywierania wpływu
  9. SZTUKA NEGOCJACJI

    Nie taki diabel straszny
  10. LOBBING W BRUKSELI

    Etyka przede wszystkim
  11. RODZINNA FARMACJA

    Z miłości do natury
  12. PUBLIC RELATIONS

    Amoralny PR-owiec?
  13. DECYZJE I ETYKA

    Dzień Decydenta. Przypomnienia
  14. SZTUKA MANIPULACJI

    Kogucie maniery
  15. BOŻE NARODZENIE

    Redakcja DECYDENTA & DECISION MAKERA wspólnie z IMR advertising by PR
  16. KLASTER KRYSZTAŁ EUROPY

    Okrągłe żaglówki
  17. BIBLIOTEKA D & DM

    Kuchnia biznesu
  18. PRAKSEOLOGIA W POLITYCE

    Realia pod makijażem
  19. PREZESI I DYREKTORZY

    Analfabeci w PR
  20. LOBBING TRUSKAWKOWY

    Było ciężko, ale zwycięsko
  21. CZAS NA SNOBIZM

    Koniec taryfy ulgowej